Amarantus oznacza „wieczny” i jego ziarna przetrwały do dzisiaj, coraz częściej goszcząc na naszych stołach. Zanim zrobiono jakiekolwiek analizy tego ziarna, były one używane w Meksyku, Peru, czy Nepalu. Amarntus jest lekkostrawny, bezglutenowy, zawiera sporo wapnia, żelaza i błonnika. Można przygotować z niego wiele dań, np. w Nepalu robią z niego chapattis a u nas, dzisiaj chleb z ziarnem amarantusa.
Składniki:
3 szklanki mąki razowej
1 szklanka mąki żytniej (z pełnego przemiału)
1 szkalnka ugotowanego na gęsto amarantusa
¾ szklanki płatków owsianych
2 szklanki mąki białej
1 łyżka soli
2 łyżki oleju
3 łyżki drożdży suchych
0,5 szklanki mleka migdałowego (opcjonalnie)
Woda
- Amarantus podprażamy na suchej patelni na jasno złoty kolor, a potem gotujemy z wodą na gęsto i po ostudzeniu dodajemy do reszty składników (o.5 szklanki amarantusa +1,5 szklanki wody gotujemy na małym ogniu ok. 15 min).
- Drożdże rozpuszczamy w ciepłej wodzie i dodajemy wszystkie suche składniki oraz ugotowany i ostudzony amarantus. Dodajemy powoli wodę i ciągle wyrabiamy ciasto.
- Po wymieszaniu wszystkich składników, odstawiamy ciasto chlebowe do wyrośnięcia (ma podwoić swoją objętość).
- Po wyrośnięciu wyrabiamy ciasto jeszcze raz, wykładamy do blaszek (keksówek) i dajemy do piekarnika. Pieczemy w temp. 375F (180C) ok. 1 godz. i 15 min. Z tego przepisu wychodzą 2 bochenki chleba.
- Foto M.Bojko
Tak wygląda amarantus – małe, drobniutkie ziarenka, są jednak bardzo twarde. Zeby zrobić z nich mąkę trzeba mieć dobrą maszynkę do mielenia ziarna.
Amarantus
A ile wody?
dolewamy wody powoli i mieszamy, wrabiamy ciasto. czyli ile zabierze mąka tyle wody.
Sporo ostatnio czytam o amarantusie, że względu na dietę, ale nie wiedziałam, że może być on również wykorzystany jako dodatek do chleba 🙂 aż ciekawa jestem jak taki chleb bezglutenowy z amarantusem smakuje 🙂
Czas sprawdzić!
Witam Serdecznie
Przepis na chleb jest znakomity tak jak inne Pani przepisy bardzo wzbogacają kuchnię wegetariańską. Jestem wegenką i wiem że w Polsce jest mało przepisów kuchni wegetariańskij. Pozdrawiam Serdecznie oraz dziękuje Pani za inspiracje i czas który Pani poświęca .
Dziękuję serdecznie.
Super chlebuś:)
Dziękuje.
Mąkę z amarantusa jżz kupiłam, mam nadzieję, że jak dodam szkl. mąki zamiast ugotowanego ziarna, to też wyjdzie, a będzie mniej pracy :).
pozdrawiam
Super, powodzenia.
a można dodać po prostu mąkę z amarantusa, którą można kupić? 1 szkl. mąki?
pozdrawiam
Agnieszka
Bardziej dostępne jest ziarno niż mąka. Zmilenie ziarna wymaga dobrego młynka do ziarna. Tak jest poprostu łatwiej. Dziękuje za uwagę i zaprszam do odwiedzin bloga.