Gołąbki z soczewicą bez zawijania
Składniki
- zielona soczewica - 1 szklanka
- ryż lub kasza jaglana - 1/2 szklanki
- cebula - posiekana - 1 sztuka
- czosnek - poszatkowany - 2 ząbki
- czerwona papryka - drobno pokrojona - 1 sztuka
- siemię lniane - zmielone - 3-4 łyżki
- bułka tarta - 1/2 szklanki
- kapusta - drobno posiekana lub starta na tartce o dużych oczkach - 3 szklanki
- skrobia kukurydziana lub mąka ziemniaczana - 1 łyżeczka
- pieprz, sól i przyprawa warzywna do smaku
- sos pomidorowy, użyłam kupny
Instrukcje
- Soczewicę gotujemy w 2 szklankach osolonej wody. Po ugotowaniu soczewicy nadmiar wody odlewamy.
- Ryż gotujemy w 1 szklance osolonej wody.
- Cebulę, paprykę i czosnek podsmażamy na oleju doprawiając przyprawami.
- Na gotującą się w garnku wodę wrzucamy posiekaną lub startą kapustę, gotujemy ją około 5 minut, odcedzamy na sitku i odciskamy nadmiar wody.
- Wszystkie ugotowane, usmażone składniki, przyprawy i całą resztę mieszamy razem w misce (oprócz sosu pomidorowego). Formujemy kształt gołąbków i obsmażamy krótko na dużym ogniu (zdjęcie poniżej).
- W naczyniu w którym będziemy potrawę zapiekać na dno dajemy sos pomidorowy (użyłam marinera), układamy gołąbki i polewamy sosem, przykrywamy folią do pieczenia. Pieczemy ok. 30 - 45 minut w piekarniku w temp 360 F (200 C).
Click to rate this post!
[Total: 11 Average: 4]
Pyszne! Tylko co zrobić żeby ske tak nie rozwalały?czegos więcej dodać?
Pytanie z innej beczki… Masz możliwość wyboru reklam? Potrawy na zdjeciach przeapetycznie wyglądają przepisy bardzo zachęcające a pomiędzy palce z grzybicą bo akurat wyświetla sie krem przeciwgrzybiczy – bleeeh. I żeby nie było, nie są dedykowane dla mnie, bo w życiu czegoś takiego nie szukałam :/ Może warto się przyjrzeć reklamom?
Ps. Gołąbki są w trakcie przygotowań, nie mogę się im oprzeć mimo wszystko 😉
Mamy opcję jakich reklam nie chcemy, alkohol, hazard, ezoteryka itd, na to co akurat Google nam serwuje z dozwolonych reklam, nie, Google dopasowuje reklamy do preferencji użytkownika, ale jak widać nie zawsze robi to dobrze.
Pieniądze z reklam (całkiem nieduże) przeznaczamy na rozwój i promocję naszej fundacji.
wyglądają znakomicie !
Chyba skuszę się i przygotuje taki obiadek na sobotę !
Jadłam kiedyś takie. Moja mama robiła. Bardzo pyszne są.
Ale fantastyczny pomysł! Zapisuję w ulubionych 🙂
Wyglądają bardzo smakowicie 🙂 Fajna alternatywa dla kogoś, kto nie znosi zawijania (jak ja)
Uwielbiam gołąbki bez zawijania 🙂 Na pewno wypróbuję ten przepis 🙂