Kotlety – jak widać – można zrobić ze wszystkiego; tym razem z buraczków. Smakują wyśmienicie, szczególnie w połączeniu z surówką brukselki i smażonymi ziemniaczkam…, pycha!
Warto spróbować. Takie kotleciki zawierają pełnowartościowe białko przez połączenie fasoli i makronu.
Jeśli chcemy je zrobić w wersji bezglutenowej, dodajmy zamiast makaronu ryż.
1 cebula
2 buraczki
1, 5 szklanki ugotowanego makaronu (lub ryżu)
3 ząbki czosnku
1,5 szklanki ugotowanej czarnej fasolki lub innej, może być z puszki
Przyprawy: sól, pieprz ziołowy, przyprawa warzywna
Buraczki ścieramy na tarce, cebulkę kroimy w drobną kostkę i całość smażymy na oleju lub wodzie do uzyskania miękkości, około 10 min.
Pod koniec smażenia dodajemy przeciśniety przez praskę czosnek i 1 łyżkę octu winnego lub jabłkowego. Dodajemy do tego rozdorbioną widelcem lub zmiksowaną w robocie kuchennym fasolę z makaronem.
Formujemy kotleciki i obtaczamy w zmielonym siemieniu lnianym lub bułce tartej i smażymy.
Z przepisu wychodzi ok.10 kotlecików.
Podajemy z pieczonymi lub smażonymi ziemniakami oraz surówką z brukselki.
Surówka z brukselki:
Brukselkę kroimy albo ścieramy w robocie kuchennym na cieniutkie paseczki, szczypiorek i koperek drobno kroimy.
Czerwoną kapustę ścieramy bardzo cieniutko.
Wszystko mieszamy razem dodając majonez sojowy i doprawiając solą, pieprzem i sokiem z cytryny.