„A co na deser?” – To pojawiające się coraz częściej pytanie mojej córki, dzięki któremu powstał ten „tort,” oczywiście w 100 % wegański, czyli bez jajek, śmietany, masła, itp., ale bardzo SMAKOWITY.
„Smaczny i zdrowy,” to cel, który zawsze próbuję osiągnąć w swojej kuchni. Mam nadzieję, że przy przy okazji zachęcę niektórych z Was do takiego pieczenia i gotowania.
Składniki:
Ciasto (porcja na 1 placek):
2/3 szklanki mleka roślinnego ( najlepiej gęste kokosowe – migdałowe lub cashew/nerkowce)
3 łyżki oleju
2 łyżki musu jabłkowego (po prostu ścieramy kawałek jabłka na tarce)
1/3 szklanki + 1 łyżka brązowego cukru trzcinowego
szczypta soli
0,5 szklanki mąki pszennej z pełnego przemiału
0,5 szklanki mąki pszennej białej
3 łyżki carobu
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- Do przepisu należy upiec dwa placki.
- Składniki suche i mokre mieszamy osobno, potem je łączymy razem.
- Wkładamy na blaszkę do tarty lub do tortownicy (średnica ok. 22 cm) wysmarowanej olejem i posypanej mieszanką carobu i mąki (więcej carobu niż mąki, by uniknąć białego spodu ciasta).
- Pieczemy w piekarniku przez 15-20 min, w temperaturze 300F (ok. 150C)
- Po upieczeniu i wystudzeniu placków przekładamy je masą migdałową lub z nerkowców (cashew) lub przekładamy masą zrobioną z bardzo gęstęgo mleka kokosowego wymieszanego z cukrem pudrem i małsem kokosowym.
Jeżeli użyjemy migdały, należy je moczyć przez 24 godziny w wodzie. Wodę odlewamy i zalewamy wrzątkiem, odczekujemy albo zagotowujemy na chwilę i wtedy bardzo łatwo odchodzą skórki (migdały po prostu wyciskamy ze skórki palcami).
Masa:
2 szklanki namoczonych i obranych ze skórki migdałów (lub nerkowców/cashew)
1,5 szklanki wody lub mleka roślinnego
ok.1,5 łyżeczki agaru w proszku
sól do smaku
4-5 łyżek cukru brązowego
2 łyżki soku z cytryny
Wodę gotujemy z agarem ok. 5-6 minut. Wlewmy do blendera, w którym mamy już migdały i resztę składników, i miskujemy najpierw z małą ilością wody a potem dolewamy resztę. Po zmiksowaniu (powinna wyjść z tego dosyć gęsta masa) masę wylewamy na ostudzone placki, które wcześniej nasączone zostały wodą z sokiem z cytryny.Możemy na pierwszy placek wylać najpierw polewę czekoladową, potem masę kremową i następny placek i polać po wierzchu masą czekoladową. Możemy polewać masę czekoladową na całe ciasto tuż przed podaniem lub indywidualne porcje.
Polewa czekoladowa:
3/4 szklanki karobu
3/4 szklanki syropu klonowego
1/3 szklanki oleju kokosowgo
Syrop i karob mieszamy razem, podgrzewamy i dodajmy olej kokosowy, mieszamy aż się rozpuści. Powinna z tego wyjść gęsta polewa, jeżeli nie, to wtedy proponuję polewanie polewą już indywidualnych porcji na talerzykach. Zawsze to jakieś rozwiązanie.
Pingback: click for info