Podobną robi moją teściowa i to właśnie dzięki niej polubiłam grzybowe zupki.
Do zupy użyłam 3 rodzaje grzybów: kurki (kupiłam mrożone), pieczarki i suszone grzyby. Innowacja polega na tym, że suszone grzyby zmieliłam na proszek, dzięki czemu zupa uzyskuje naprawdę wyśmienity grzybowy smak, a ugotowany pęczak doskonale wkomponowuje się do całości.
Składniki:
1/4 szklanki pęczaku
20 dkg pieczarek pokroić w plasterki
1 garść kurek, (użyłam mrożone)
ok. 1o cm zielonej części pora, pokroić w paseczki
1 marchewka, pokroić w kostkę
czosnek
2-3 ziemniaki, pokroić w kostkę
1-2 łyżki zmielonch suszonych grzybów
bulion warzywny lub woda, sól, pieprz ziołowy, ziele angielskie
Warzywa razem z pęczakiem gotujemy w bulionie warzywnym i doprawiamy do smaku.
Pieczarki i kurki podsmażamy na oleju i dodajemy do zupy.
Muszę wypróbować ten przepis! Nigdy nie przepadałam za zupami grzybowymi, ale chyba zacznę, bo wygląda przepysznie 🙂
Zapraszam do nas i
Wesołych Świąt 🙂
Dziękuję i życzę Zdrowych Świąt … a zupka jest pycha.
O żesz kurczę. Tak bardzo, bardzo kocham zupę grzybową. Z pieczarkami nigdy nie jadłam. Super pomysł ze zmieleniem suszonych grzybów, nie lubię tych rozgotowanych ciap w zupie. Przepis do wypróbowania! 🙂