Zapiekanka z kaszy jaglanej i papryki
Kiedykolwiek czytam na temat wartości kaszy jaglanej, to mam ochotę jeść ją trzy razy dziennie. Podoba mi się, że jest niskokaloryczna oraz zawiera sporo witamin z grupy B. Najbardziej jednak pociąga mnie w niej tak zwana krzemionka, która wpływa korzystnie na włosy, skórę i paznokcie. Mało tego - wspomaga mineralizację kości! Tak, moi drodzy - kasza jaglana jest naszą przyjaciółką.
Pomysł na ten przepis powstał na bazie tego, co jadłam na wakacjach u rodziny w Polsce. Przepis mojej bratowej wydawał mi się jednak bardzo pracochłonny, więc go uprościłam. Moje starania doprowadziły do zupełnie nowego, a zarazem bardzo smacznego dania. Na koniec nie polecam omijania pieczonej papryki.
Składniki
- kasza jaglana - 1/2 szklanki
- drobno pokrojony por - 1 szklanka
- starty na tarce korzeń selera - 1/2 szklanki
- poszatkowany czosnek - 2 ząbki
- drobno pokrojona czerwona papryka - 1 1/2 szklanki
- zmielony podprażony słonecznik - 3 łyżki
- płatki drożdżowe (nutritional yeast) - 3 łyżki
- pieprz ziołowy - 1 łyżeczka
- mleko kokosowe (bardzo gęste) - 3 łyżki
- upieczona czerwona papryka - 1 sztuka
- pokrojony szczypiorek - 1/2 szklanki
- przyprawa do grilla lub przyprawa warzywna - 1 łyżeczka
- pieprz cayenne - 1/4 łyżeczki
- kurkuma (tumeric) - 3/4 łyżeczki
Instrukcje
- Kaszę przepłukujemy gorącą wodą i gotujemy w 1 i 1/3 szklanki osolonej wody.
- Paprykę, por, czosnek, seler smażymy na patelni ok. 5 min. Dodajemy mleko i przyprawy oraz podsmażamy tak długo, aż zrobi się gęsty sos.
- W blenderze miksujemy 2 łyżki podsmażonych warzyw i 2 łyżki ugotowanej kaszy jaglanej. Dodajemy tyle wody, aby po zmiksowaniu uzyskać gęsty sos.
- Warzywa oraz ugotowaną kaszę jaglaną mieszamy z sosem i pozostałymi składnikami. Doprawiamy do smaku.
- Wszystko wykładamy na foremkę posmarowną olejem i posypaną bułką tartą albo zmielonym siemieniem lnianym.
- Pieczemy w piekarniku w temp 180 C ok. 30 minut
- Po upieczeniu podajemy z pokrojoną w plasterki pieczoną papryką i posiekanym szczypiorkiem.
Wygląda zupełnie inaczej niż tradycyjne zapiekanki na bułce. Ciekawe rozwiązanie i na pewno zdrowsze.
Bardzo apetyczny przepis i zdrowy, zwłaszcza, że w składzie kurkuma, która ma całe mnóstwo właściwości zdrowotnych. 🙂 Polecam poczytać o kurkumie: https://czerpiacznatury.blogspot.com/2017/11/kurkuma-wasciwosci-dziaanie.html
Większość witamin z grupy B niestety ginie w obróbce przy temperaturze 100 stopni Celsjusza. Nie ma się więc co łudzić, że jedząc cokolwiek po ugotowaniu/pieczeniu dostarczamy je do organizmu. Może jakieś cudem przetrwają śladowe ilości…
Niemniej jeść coś trzeba, choćby dla samej dawki enegretycznej 🙂 A przepis wydaje się smakowity i dziś zamierzam go z lekką wariacją wypróbować 😉
Wygląda smakowicie, chyba mam już pomysł na dzisiejszy obiadek 😀 ! pozdrawiam
M… Wygląda pysznie! Muszę koniecznie spróbować 🙂