Mazurek bezglutenowy – wegański
Mazurek to dla mnie zupełnie nowe ciasto w mojej wegańskiej kuchni. Zrobiłam je wersji bezglutenowe,j bo jak już się zdecydowałam na eksperyment, to ta wersja jest godna inwestycji czasu i pieniędzy.
Jaki jest wasz ulubiony wegański mazurek?
Składniki
- kasza jaglana - ugotowana - 1 szklanka
- migdały - 1 1/2 szklanki
- mleko kokosowe (bardzo gęste) - 1 puszka
- olej kokosowy - 2 łyżki
- ekspandowany amarantus lub kasza jaglana - 2 szklanki
- daktyle - 1 szklanka
- wiórki kokosowe - 1/2 szklanki
- bakalie (mieszanka, którą lubimy najbardziej) - 1/2 szklanki
Instrukcje
Ciasto
- Migdały zalewamy wodą i moczymy 12 godzin, następnie obieramy je ze skórki.
- W blenderze (najlepiej wysokoobrotowym) miksujemy na gęstą masę: 1/2 szklanki migdałów, 1/2 szklanki mleka kokosowego, dodajemy 3 łyżki masy daktylowej i szczyptę soli. Po zmiksowaniu mieszamy z ekspandowanym zbożem. Tak przygotowane ciasto wykładamy na wysmarowaną olejem i posypaną wiórkami blaszkę.
- Pieczemy w piekarniku przez około 10-15 minut w temperaturze 180 C ( 350 F)
Masa "mazurkowa"
- W blenderze miksujemy: 1 szklankę ugotowanej kaszy jaglanej, 1/2 szklanki migdałów, rozpuszczony tłuszcz kokosowy, 1/2 szklanki masy daktylowej (można dosłodzić cukrem kokosowym), dodajemy stopniowo mleko kokosowe. Dodajemy tyle mleka, aby uzyskać gęstą masę.
- Po zmiksowaniu możemy dodać bakalie.
- Masę wylewamy na podpieczony i przestudzony spód ciasta. Wkładamy do lodówki i czekamy aż zgęstnieje (jeżeli zrobiliśmy zbyt płynną). Przed podaniem dekorujemy wedle uznania.
# Mleko kokosowe musi być bardzo gęste!!! Po kupieniu najlepiej wstawić jest mleko kokosowe do lodówki na całą noc, żeby zgęstniało.
# Kaszę jaglaną podprażyłam na suchej patelni na lekko brązowy kolor. Przez to uzyskałam lekko orzechowy smak mazurka.
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Fajnie wygląda ten Mazurek, będę musiała spróbować w weekend. Ostatnio również stosuję dietę bezglutenową. Mam nadzieję że wyjdzie smaczny!
Doskonały!
Hej, bardzo fajny przepis 🙂 jednak nie bardzo rozumiem skąd ta „masa daktylowa”. W składnikach są daktyle i nie ma żadnego punktu mówiącego o zalaniu ich wodą czy zmiksowaniu… była bym wdzięczna za wyjaśnienie 🙂 jestem pewna, że wyjdzie pyszne
Przepiękny , także wnętrze z najwyżej półeczki, ach